sobota, 7 stycznia 2012

hairdo-ing

Jak powiedziała, tak zrobiła.
Czyli o tym, że nie należę do cierpliwych osób.

Zapraszam :)
www.hairdo-ing.blogspot.com

7 komentarzy:

  1. wow. szybka z Ciebie dziewczyna :) już się cieszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. i bardzo dobrze zrobiła :)
    zamierzam zaglądać regularnie i się inspirować

    OdpowiedzUsuń
  3. Super:)
    Ja z czesaniem miałam bardzo podobnie. Mama robiła mi na czubku głowy "cebulę" i przypinała dziesiątkami spinek. Postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i sama nauczyłam się zaplatać włosy na przeróżne sposoby. Czesałam koleżanki,a z czasem nawet i mamę:) Dzisiaj trochę to zaniedbałam, czekam aż odrośnie mi grzywka, bo bardzo przeszkadza. Ale kiedy widzę takie wpisy, to mam ochotę biec do łazienki i ćwiczyć:)

    Mnie czasem inspiruje ta strona http://thebeautydepartment.com/ .

    Pozdrawiam i życzę duuużo wytrwałości:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maja - świetna strona, dziękuję Ci bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję!! :) dopisuję do listy regularnych odwiedzin :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje! będę odwiedzać :) btw. mam bardzo podobny kolor do Twoich- też nie farbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy21:29

    A ja farbuję od lat..na czerwono i jakoś nawet nie jestem w stanie sobie siebie wyobrazić winnym kolorze ;)

    OdpowiedzUsuń