czwartek, 18 listopada 2010

prague

Myślę, że Praga już zawsze będzie dla mnie Pragą Kafki.







3 komentarze:

  1. Praga, Praga ... kiedyś! Na pewno!

    OdpowiedzUsuń
  2. A byłas na Fontannie Krizikova? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kass - nie, jakoś tak nam się nie złożyło

    OdpowiedzUsuń