środa, 15 kwietnia 2009

floor

Z pewnym zaskoczeniem stwierdzam,
że wiosną najbardziej cieszy mnie jazda na rowerze i mycie podłóg.
A właściwe bose stopy na tychże.

5 komentarzy:

  1. osz cholera mam nadzieję że nie zepsułaś tak pięknie drewnianego parkietu:???

    OdpowiedzUsuń
  2. cicho sza - no przecież widać, że to nie moje nogi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zdegustowana15:19

    pasowałyby mi tu zielone paznokcie....
    u stóp......;)

    OdpowiedzUsuń
  4. zdecydowanie wolę to pierwsze :) rower mrrrr...
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy08:55

    Zielone a czy ja wiem jakie kto ma szfajki;))))cs w skarpetach hihi

    OdpowiedzUsuń